Dzisiaj taki post nietypowy, ponieważ opowiem wam co mi się wczoraj przytrafiło.
Jak widzicie po nazwie tego posta chodzi o siatkówkę. Szczerze powiem, że nie umiem grac chyba, że ja tak tylko uważam. Wczoraj byłam sobie z koleżanką i kolegami na boisku przy liceum i akurat trafiliśmy na trening siatkówki dla dziewcząt. Postanowiliśmy, że sobie popatrzymy. Rozmawiałam z koleżanką i trener do nas podchodzi. Pyta się ile mamy lat no to my odpowiedziałyśmy mu, że teraz idziemy do gimnazjum, a on się nas spytał to dlaczego jeszcze nie przyszłyśmy tutaj na siatkówkę, a my odpowiedziałyśmy, że nie umiemy grac. Trener dał nam piłkę i powiedział żebyśmy zagrały, a on zobaczy. No to poszłyśmy sobie zagrac. I zrozumcie on powiedział, że mamy przyjśc w czwartek na trening! Zobaczę jak mi się spodoba to zostanę. Dzisiaj też idę na tamto boisko imam nadzieję, że nie przytrafi mi się kolejna taka niespodzianka . ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za każdy wasz komentarz! Gdy widzę, że pojawia się nowy od razu pojawia się uśmiech na mojej twarzy :)