poniedziałek, 25 maja 2015

The rest is si­len­ce


Witam wszystkich na moim blogu. Dzisiaj przygotowałam post bardziej typu " co u mnie?". Chciałam wam opowiedzieć mój wczorajszy dzień i trochę dzisiejszego. Co mnie jeszcze czeka, gdy właśnie piszę ten post. Zacznijmy od 24.05.2015 roku czyli wczoraj, niedziela. Wczorajszego dnia wybrałam się na spacer do Darłówka, nad morze. Jeśli się idzie piechotą to mija około pół godziny, a ja szłam chyba z godzinę hihi! Szłam kanałem jak widać na zdjęciach. Gdy doszłam, poszłam się przejść bo całym mieście, pochodzić po namiotach. W jednym ze sklepów spodobała mi się bluzka i powiedziałam sobie, że jak będę już tu wracała to ją kupie. Tak się stało, że kompletnie o niej zapomniałam i koszulki nie mam. A była ona z małą Mi i śmiesznym napisem. Już nawet jedną taką mam.
A przypomniało mi się o tej bluzce, gdy już wracałam i jadłam loda...Nie będę ukrywać, że mam naprawdę dużą sklerozę hah. Przechodząc do dzisiejszego dnia, jak zwykle jak to w poniedziałek marnie wstałam z łóżka i poszłam do szkoły. Nie byłby to taki zły dzień, gdyby nie występ, który mam o 17. Strasznie się stresuję, jak zawsze. Nawet raz jak byłam w przedszkolu ze stresu trafiłam do szpitala. Pewnie dlatego się stresuję tak przy występach publicznych, ponieważ jestem strasznie nieśmiała. Eh, no cóż.
No i to na tyle z moich dwóch dni. Trzymajcie za mnie kciuki na tym występnie...Do zobaczenia! :)

wtorek, 12 maja 2015

♥ Moje przyrządy do rysowania ♥



Witam was w kolejnym moim poście! Dzisiaj sobie pomyślałam, że napiszę i polecę wam różne przyrządy do rysowania, których ja używam. Mam nawet ich sporo i powiem wam, że większość ma wiele zalet! Jak jesteście ze mną na moim blogu dość długo to wiecie, że bardzo lubię rysować i mam niby jakieś tam umiejętności hihi! No, ale dobra przejdźmy do pierwszego przyrządu. Są nimi kredki z firmy KOH-I-NOOR. Moja ulubiona firma! Są to kredki akwarelowe Mondeluz 72. Jest bardzo dużo różnych odcieni kolorów z czego bardzo się cieszę! Bardzo przyjemnie się nimi rysuje, ponieważ są bardzo miękkie. Jedyną wadą może być właśnie ta miękkość bo szybko się kończą i trzeba ciągle temperować , no i wtedy kredka jest coraz mniejsza i mniejsza. Dodatkowo w zestawie są 2 temperówki i 3 pędzelki. Kupiłam je na Allegro. Kosztowały  ok. 100zł z dostawą.

 Kolejną rzeczą także z firmy KOH-I-NOOR jest zestaw ołówków od 2H do 8B. Są naprawdę świetne! Jeszcze ani razu mi się żaden ołówek nie złamał. Kupiłam je za 25zł w papierniczym.


Jak już jesteśmy przy tej firmie to pokażę taką małą rzecz, która jest bardzo przydatna. To gumka w ołówku! Jest bardzo dobra do małych rzeczy, gdy na przykład w portrecie chcę zrobić blask w oku to delikatnie ją przykładam i mam!Kosztowała 3zł także w papierniczym.


Następną rzeczą są suche pastele. Masters Pastel. Są bardzo dobre. Dużo odcieni brązu co mi się najbardziej przydaję. Najgorsze jest chyba to, że są łamliwe. Jeden pastel mi się złamał, ale tylko jeden na szczęście! Kupiłam je na Allegro za jakieś 40zł + dostawa.




Teraz czas na rzeczy, które są całkiem nowe i ich nie używałam! Ze względu na to, że za niedługo mam urodziny dostałam sztalugę i parę rzeczy dodatkowo do niej. Nie będę nic wam teraz polecała bo nic nie używałam. Mam tylko fotki.





No i to już wszystko! Sztalugę kupiłam na Allegro za ok. 80zł+ dostawa. Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłam osobą, które nie mogą się zdecydować na kupno z któregoś produktu. Do zobaczenia w następnym poście!