Hei!
Dzisiaj miałam super zadanie! Musiałam zająć się psiakiem! Pfu co ja gadam w tej chwili nadal się nią zajmuje. Wabi się Tosia jak widać po nazwie postu. To piesek mojej mamy koleżanki. Gdy jest w pracy daję mi ją bym się zaopiekowała i, żeby nie siedziała sama w domu. Lubię się z nią bawić! Jest jeszcze szczeniaczkiem więc nie przypomina...a właśnie! To york!!! Zapomniałam wam napisać hihi! Więc ona teraz mi nie przypomina yorka, ponieważ jak mówiłam jest jeszcze szczeniaczkiem. Moja mama powiedziała, że przypomina jej misia , którego miała w dzieciństwie. Mówi, że tylko jej dodać czerwoną kokardkę i normalnie zabawka! Jest taka słodziutka! Może tego nie widać, ale ona strasznie gryzie! Ma takie malutkie igiełki... Taka mała wredna księżniczka z niej! Ale raczej z czasem jej przejdzie te ciągłe gryzienie bo teraz jest mała i dziąsła ją swędzą. A teraz łapcie zdjęcia które jej zrobiłam, a na końcu taka mała ciekawostka dla was! :
Taka ona słodka!!! A więc teraz mała ciekawostka :) Więc jutro raczej będę jechała do Doliny Charlotty ;3 Oczywiście jeśli nie będzie padać! Miejmy nadzieję ... A ktoś z was tam się jutro wybiera? :)
Zapraszam do obserwowania! Będzie mi bardzo miło :)
Śliczny piesek :)
OdpowiedzUsuńDodasz komentarz? Będzie mi bardzo miło. :)
malinowe-ciasto.blogspot.com
Ale słodki psiak! :)
OdpowiedzUsuńhttp://laucagliata.blogspot.com/
Też mam Yorka, słodkie pieski :)
OdpowiedzUsuńizilleys.blogspot.com
Ojeju jak cudowny piesek! *-* Obserwujemy? Odpisz u mnie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńmuminek-enter.blogspot.com
Przepiękny piesek :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie -> neilastyle.blogspot.com
może skomentujesz? :)